Nie było mnie tak długo.. aż mi głupio... Chciałam pisać, ale będąc w Korei absolutnie nie miałam czasu i sposobności dodawać notek. Teraz zaczęła się szkoła. Ciągle chodzę przemęczona. Mam za sobą pierwszy sprawdzian z historii.. (poszedł mi świetnie), tym razem staram się uczyć.
W kolejnych notkach będę dodawała zdjęcia z wyjazdów w Korei. Narazie pokażę wam zdjęcia cudów kuchni
5 komentarzy:
mniam mniam :) ogolnie wydaje sie ze to zdrowa zywnosc.. inna.. ciekawa.. kolorowa. a te slodycze... omg! i fajne fasfoody mają :) ciesze sie ze mialas ciekawa podroz, i powodzenia w szkole :)
wow :D jak to oglądam i mnie palec od przewijania boli to mam wrażenie, że jedzenie to było jedyne Wasze zajęcie w Korei :D
Mam prośbe, jak bedziesz dodawała przepisy, moglabys pisac dokladniej ile słodzika, przypraw? Bo 'na oko' mi niewiele mówi, a nie żadna ze mnie kucharka :((
O MOJ BOZE >_< umarłam widząc pat bing su :<< zazroszcze wyjazdu i skosztowania tych wszystkich pysznosci mniom mniom mniom
miala byc notka wczoraj i jak zwykle nie ma :(
Prześlij komentarz