poniedziałek, 25 lipca 2011

Cynamonowe jabłka z musem i posypką.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
  Cynamonowe Jabłka z musem i posypką.  
Przygotowujemy(porcja jak na zdjęciu):
- Jabłka (2/3 sztuki średniej wielkości)
-Cynamon, Gałka muszkatołowa i słodzik
-Jeden chlebek chrupki Good Food słonecznikowy (13 kcal)
(nie znam smaku innych, i nie wiem jak reagują na wysoką temperaturę)
(**opcjonalnie łyżeczka miodu (jeżeli chcecie) : ) są to jednak dodatkowe kalorie.. 30/40kcal!)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ETAPY PRZYGOTOWYWANIA:
1. Do małego garnuszka nalewamy 100/150ml wody, stawiamy na maleńki ogień i dodajemy słodzik.
2. Obrane i pokrojone (drobno) jabłka wrzucamy do garnuszka. Przykrywamy pokrywką.
3. Dusimy jabłka aż zmiękną do stopnia, gdy będziemy w stanie rozgnieść je łyżką na miazgę. (Jeżeli wody w garnku jest za dużo, odlewamy.. mus musi być gęsty!)
4. Dodajemy odrobinę Cynamonu i Gałki muszkatołowej.
5. Mus jabłkowy przekładamy do małego, żaroodpornego naczynia. Rozgrzewamy piekarnik do 180*C
6. Resztę jabłek kroimy w drobną kosteczkę.
7. Wykładamy górną warstwę musu kosteczkami słodkich jabłek. (można dodać sok z cytryny-odrobinę.. by jabłka nie zrobiły się ciemne)
8. Posypujemy cynamonem.
9. Kruszymy chrupki chlebek na wierzch jabłek.
(Jeżeli nie straszne wam kalorie, polecam polać łyżeczką miodu, smak wychodzi cudowny)
10. Całość wkładamy do piekarnika. Każdy piekarnik jest inny, tak więc trzeba chodzić i sprawdzać jak
miewają się nasze jabłka. Ja piekłam 30/35 minut w 180*C a na końcu dałam na 200*C na 5 minut.

To danie jest przepyszne.. Chrupki chlebek pod wpływem gorącego klimatu panującego w piekarniku robi się chrupki na wierzchu, w środku zaś miękki.. Rewelacyjny.. Mus w połączeniu z twardszymi kawałeczkami
jabłek jest doskonałym deserem. 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Odzyskałam swój aparatem.. Ile był w serwisie?.. Ummm.. pozbyłam się go na dwa lata! Wiem, że to śmiesznie i irracjonalnie brzmi, ale męczyłam się z jakimś zastępczym gniotem. Jutro zdjęcia będę znacznie ładniejsze.. obiecuję! Mój ukochany aparat zapewni dobrą jakość. : )
Na śniadanie zrobię sobie ryżowy pudding czekoladowo-waniliowy z nutką żurawiny. Tak więc, zaglądajcie jutro a na pewno się nie zawiedziecie.. : )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mój obiadek haha : ) Uwielbiam przypieczony kalafior. Jutro na obiedzie na pewno znowu mnie odwiedzi! :)



1 komentarz:

Anonimowy pisze...

witam. mogłabyś podać przepis na Twoją galaretkę? :D