środa, 12 stycznia 2011


Wybaczcie, że ostatnio piszę tak rzadko, jednakże szkoła zajmuje mi 90% czasu.- dziesięć procent wykorzystuje po prostu na odpoczynek. W tym tygodniu mało pracowałam, będę musiała nadrabiać w ferie.
Zdałam biologię na 4+.. Wczoraj napisałam test z Dziadów cz. III. dzisiaj zaś egzamin sprawdzający ogół wiedzy z półrocza- romantyzm. Jutro czeka mnie spr z rosyjskiego, nie umiem nic! Nie wiem czy się nauczę.
Na rosyjskim nieszczególnie mi zależy.
Byłam na pierwszej lekcji z Ewą. Mam na myśli korepetycje z matematyki.. Pojawił się płomyk nadziei na zdanie matury z matematyki z dobrymi wynikami. Ah! w piątek mam test z ciągów arytmetycznych. Jutro jeszcze to poćwiczę. W tym semestrze postaram się poprawić swoje oceny.
W lutym mam do napisania 3 zaległe egzaminy z historii.. (o.o) - taką miałam minę, gdy zobaczyłam materiał który muszę opanować.
Na zdjęciu widnieje słoik po cytrynie z miodem do herbaty. Wiem jak to brzmi! aczkolwiek koreańskie znaki na mojej nowej skarbonce, motywują mnie do zbierania pieniędzy. 
Jutro obiecuję dodać więcej zdjęć. Ubrań, dodatków i kilka innych.

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Hej, Emillie, a ten Twoj chinczyk, hajun nie moze przyjechac do polski i tu miec z Tobaognisko domowe?

emily pisze...

1. Pisze się HYUN.
2. Już przyjechał.
3. Gdybym chciała to by został.
4. Ognisko domowe chcę mieć w Korei?

Anonimowy pisze...

A z tego co piszesz to chcesz zeby tu byl, to czemu go nie poprosisz o to zeby zostal?

emily pisze...

chcę żeby był ze mną. A nie tutaj. Ja chcę być tam. (:

Anonimowy pisze...

Mylalam ze dzisiaj dodasz notke...

Anonimowy pisze...

A jak porzyjechał i Cię kocha to czemu nie został ?

emily pisze...

to dość głupie pytanie. nie zamierzam odpowiadać.
tam ma rodzine? prace? studia? a ja za rok tam bd?

Anonimowy pisze...

rok to sporo czasu, nie boisz sie ze wasza miłość tego nie przetrwa?