środa, 26 stycznia 2011

Jasperek.



Witajcie. Wybaczcie, że nie napisałam obiecanej notki w terminie.
Od jakiegoś czasu mój ukochany szczurek bardzo chorował. Wczoraj podjęłam decyzję o podaniu mu leku,
dzięki któremu jego męki dobiegły końca. Staram się o tym nie myśleć. Pisząc to zatyka mnie w gardle..
a łzy wypełniają moje oczy.
Jasper miał tylko półtora roku. W jakimś stopniu jego problemy ze zdrowiem, sama wywołałam..
Nie powinnam karmić go takimi produktami, przez to stał się otyły, i zaczęły się dziać nieprzyjemne rzeczy.
Był mega kochany, nigdy nie zapomnę jak kradł w kuchni kotlety z patelni...
Teraz jestem u Ewy. Dzięki niej chociaż na chwilę o tym zapominam.

Niedługo bd normalna notka. Mam przygotowane zdjęcia zestawów ubrań i wiele przeróżnych zdjęć.
Po prostu teraz nie mam głowy do pisania..
MY SWEET LITTLE JASPER.
Kocham Cię Kocham Cię Kocham Cię.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

[*] :(((

Emilie ♡ HyunWook pisze...

when i heard that i am so sorry!!
T.T
i love you honey