niedziela, 9 stycznia 2011


Cały dzień leniuchuje. Mam gorszy czas. Bez przerwy się objadam i umieram z tęsknoty za Hyunem.
Myślami staram się być w Korei. Letnie powietrze, delikatny wiatr, zapach drzew, śmiech ludzi, zakochane pary, śpiewy, zapach koreańskich potraw, romantyczne wieczory nad brzegiem morza, zachody słońca które będę wspominać do końca życia. - Dzięki temu funkcjonuje.
Jutro szkoła. Właśnie skończyłam pisać referat z biologi.. Choć nie wiem czy Pani go przyjmie. Nie jest to zadanie zlecone. Napisałam go z własnej woli. Mam jedną ocenę, a potrzeba 3! Jutro również napiszę spr z biologi. Zaraz zabiorę się za pisanie referatu z PP.. Choć za 5 min zaczyna się Dr House a potem Kości.
eh.. Po szkole będzie praca. Ostatnio umówiłam jedno spotkanie! Byłam bardzo podekscytowana, wreszcie coś ruszyło do przodu. Jutro dodam nowe zdjęcia. + strój.
-Wypiłam trzy kawy, (od 20:00) aby móc się teraz uczyć, będę musiała wziąć coś na sen.


'Jeśli kiedykolwiek miałeś kogoś tak bliskiego
dobrze wiesz o czym myśli się jadąc autobusem
po co śpiewa się Te piosenki
i co wymyśla się, leżąc w łóżku, tuż przed snem.'


4 komentarze:

Anonimowy pisze...

kiedy nastepna notka?

Madziasty pisze...

także czekam na nową notkę. Uwielbiam to jak piszesz i Twoje zdjecia :)
pozdrawiam- Madziasta :*

Anonimowy pisze...

jestes taka piękna.. jak Ty to robisz? napisz w nastepnej notce jak poznałaś HAJUNA i ile masz lekcji w poneidizałek

emily pisze...

tak piękna jestem. niezwykle. : D
Po co Ci informacja ile mam w poniedziałek lekcji?